Data publikacji: 2018-07-31
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Zadbaj o aktywność fizyczną, jeśli chcesz zarabiać więcej!
Kategoria: BIZNES, Firma
Richard Branson to jeden z najpopularniejszych liderów biznesowych na świecie. Jego podejście do ludzi i pieniędzy stanowi inspirację dla tysięcy osób na całym świecie. W biznesie stawia on nie na klientów, lecz na swoich pracowników.
Richard Branson to jeden z najpopularniejszych liderów biznesowych na świecie. Jego podejście do ludzi i pieniędzy stanowi inspirację dla tysięcy osób na całym świecie. W biznesie stawia on nie na klientów, lecz na swoich pracowników. Twierdzi, że jeśli pracodawca będzie dbał o swoich pracowników, oni będą troszczyć się o jego klientów. Polscy prezesi zaczęli dostrzegać, że warto dbać o dobre samopoczucie pracowników. Aby dobrze wykonywali powierzone obowiązki, muszą zachować nie tylko dobrą kondycję psychiczną, ale również fizyczną.
Przeprowadzane badania wyraźnie wskazują, że istnieje bezpośredni związek między szczęśliwymi pracownikami, a szczęśliwymi klientami. Według raportu Customers 2020, firmy Walker, już za 2 lata obsługa klienta stanie się ważniejsza, niż sam produkt czy jego cena[1]. Ponadto o złych doświadczeniach na temat klienta usłyszy średnio dwa razy więcej osób niż o pozytywnej opinii na jego temat. Dlatego tak ważne jest dbanie o odpowiednie nastawienie całego personelu, bez względu na to, czy obsługa klienta odbywa się bezpośrednio, czy za pomocą telefonu czy e-maila. Silne zaangażowanie pracowników sprawia, że pozytywnie wypowiadają się na temat swojej pracy i przedsiębiorstwa. Dlatego coraz częściej pracodawcy inwestują w budowanie ich zaangażowania.
Benefity pozapłacowe są jednym z podstawowych narzędzi systemu motywacyjnego skoncentrowanego na indywidualnych potrzebach zatrudnionych. W badaniach przeprowadzonych przez Sedlak & Sedlak w ubiegłym roku aż 27,9% respondentów stwierdziło, że karnety do klubów fitness uważają za jeden z najbardziej atrakcyjnych benefitów (tuż po rozszerzonym pakiecie opieki medycznej). W tym samym badaniu ankietowani zadeklarowali (28%), że pakiet benefitów proponowany przez pracodawcę miał znaczący wpływ na wybór firmy, dla której pracują.
– Dbanie przez pracodawcę o zdrowie i samopoczucie pracownika zwraca się wielokrotnie – pracownik jest bardziej efektywny, zadowolony, mniej choruje i czuje się doceniony. Większość z nas wie, że sport pomaga zadbać o kondycję i sprawność. Dużo rzadziej uświadamiamy sobie jednak zbawienny wpływ ćwiczeń na nasz układ odpornościowy i pracę organów wewnętrznych. Podczas aktywności fizycznej dotleniamy mózg, usuwamy napięcie nagromadzone podczas całego dnia, pobudzamy krążenie
i wyciszamy emocje oraz negatywne odczucia – tłumaczy Kornel Andrzejewski, prezes zarządu sieci PRIME.
Aktywność fizyczna ma szczególne znaczenie przede wszystkim dla osób wykonujących pracę siedzącą. Trudno dziś sobie wyobrazić miejsce pracy bez komputera. Przed monitorem spędzamy coraz więcej godzin, zarówno w pracy, jak i w domu. Rodzi to wiele negatywnych skutków dla naszego zdrowia. Bardzo poważnym problemem u osób pracujących w biurach, przed komputerami jest otyłość.
Siedzenie nie pożytkuje energii – przemiana materii zostaje spowolniona, a tkanka tłuszczowa wypiera tkankę mięśniową. Wolniejsze staje się krążenie krwi, przez co osoby wykonujące pracę umysłową są dwa razy bardziej narażone na choroby serca i układu krążenia niż pracownicy fizyczni. Polska od niedawna jest krajem w którym społeczeństwo najszybciej tyje. Już 64% mężczyzn w naszym kraju ma za dużą masę ciała. Wśród kobiet odsetek ten sięga już 49%.[2] Niestety, na tym nie koniec. Według opublikowanych prognoz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) epidemia otyłości będzie w najbliższych dekadach narastać w całej Europie, w tym także w Polsce. Polskie dzieci tyją najszybciej na świecie. Co piąte dziecko (22%) ma problemy z nadwagą i otyłością,
a w Warszawie i okolicach niemal co trzecie (32 %). W Warszawie w ciągu ostatnich trzech dekad liczba małych otyłych wzrosła aż dziesięciokrotnie![3] Polskie dzieci są otyłe nie tylko dlatego, że fatalnie się odżywiają. Również dlatego, że coraz mniej się ruszają. W wielu szkołach zrezygnowano
z popularnego kiedyś testu Coopera sprawdzającego sprawność i wytrzymałość. Powód? Dzieci odpadały już w przedbiegach, zdarzały się przypadki zasłabnięć. Jak podaje Naczelna Izba Kontroli już 30% polskich nastolatków nie chodzi na WF[4]. Problem jest tym poważniejszy, że rosnąca nadwaga u dzieci i młodzieży oznacza jeszcze większe ryzyko nadwagi i otyłości w dorosłym życiu.
Otyłość to jeden ze negatywnych skutków braku aktywności fizycznej. Podczas długotrwałego siedzenia spada poziom dobrego cholesterolu i zwiększa się ryzyko cukrzycy. Jak wynika z badań przeprowadzonych na Loughborough University i University of Leicester, w przypadku osób, które prowadzą siedzący tryb życia, prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę zwiększa się o 112%
i o 147% w przypadku chorób serca.[5] Według badań American College of Cardiology, spędzanie
w pracy 8 godzin przy biurku zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o 15%[6]. Liczby te są zatrważające.
Pracownik, który przez wiele godzin przebywa w jednej pozycji, w szczególny sposób obciąża swój kręgosłup. Narażone na uszkodzenia są również mięśnie karku. Obciążenie mięśni tułowia
i kręgosłupa w dłuższej perspektywie może doprowadzić do skrzywienia kręgosłupa lub do pogłębienia istniejących już krzywizn.
Aktywność fizyczna działa również pozytywnie na naszą sprawność intelektualną. Badania przeprowadzone przez Dział Badań Geriatrycznych Uniwersytetu Laval w Kanadzie wykazały, że osoby po 65. roku życia aktywne fizycznie (wysiłek większy niż chodzenie, minimum trzy razy w tygodniu) obniżają ryzyko wystąpienia niekorzystnych zmian związanych z procesem starzenia się. Ryzyko wystąpienia demencji spada o 37%, obniżenia umiejętności poznawczych o 42%, a zachorowania na chorobę Alzheimera aż o 50%.[7]
– Wakacje i lato sprzyjają dbaniu o wagę i kondycję fizyczną. Mamy więcej czasu i odczuwamy mniejsze zmęczenie. Mamy również łatwiejszy dostęp do świeżych owoców i warzyw. W upalne dni zmniejsza się nasz apetyt, dni są dłuższe, więc czasu na ruch mamy więcej. Zwiększa się za to pragnienie, a odpowiednie nawadnianie jest niezwykle ważne w przypadku zdrowego żywienia.
Nie warto czekać na oficjalny sezon. Sieć szczecińskiej siłowni PRIME wychodzi naprzeciw zarządzającym firmami. Oferta klubu to dużo więcej, niż tylko karnet na siłownię. Oferowane treningi czy to w formie zajęć grupowych, czy indywidualnych, są dopasowane do firmy, do jej pracowników – ich struktury wiekowej, płci, rodzaju wykonywanej pracy. Sieć współpracuje z poradnią dietetyczną BeWell Jakuba Mauricza oraz doświadczonymi trenerami.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Firma