Aktualności Biznes

Spowolnienie na rynku condohoteli. Zostali na nim tylko klienci gotówkowi

Spowolnienie na rynku condohoteli. Zostali na nim tylko klienci gotówkowi
– W Polsce funkcjonuje obecnie ponad 35 tys. aktywnych apartamentów condohotelowych, w trakcie budowy jest około 5 tys. – mówi Dariusz Książak, prezes zarządu Emmerson Evaluation. Oferta deweloperów będzie się

– W Polsce funkcjonuje obecnie ponad 35 tys. aktywnych apartamentów condohotelowych, w trakcie budowy jest około 5 tys. – mówi Dariusz Książak, prezes zarządu Emmerson Evaluation. Oferta deweloperów będzie się rozrastać, ale znacznie wolniej niż w poprzednich latach. Powodem spowolnienia jest spadek popyt, a pośrednio: rosnące stopy procentowe, które z jednej strony ograniczają zdolność kredytową osób zainteresowanych zakupem lokalu na kredyt, z drugiej – czynią lokaty bardziej atrakcyjną inwestycją niż w poprzednich kilku latach. W dodatku także niższe niż przewidywano stopy zwrotu z inwestycji w apartamenty condohotelowe zniechęciły część inwestorów.

Z raportu „Rynek hoteli oraz condohoteli w Polsce 2022”, przygotowanego przez Emmerson Evaluation, wynika, że zainteresowanie systemem condo wzrosło w czasie pandemii COVID-19

– W ostatnich dwóch latach rynek condo notował bardzo dużą dynamikę. Z uwagi na niskie stopy procentowe inwestorzy wybierali nieruchomości jako alternatywę dla lokat bankowych. Rynek condohoteli bardzo dynamicznie się rozwijał – mówi agencji Newseria Biznes Dariusz Książak.

To spowodowało, że zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorcy z każdym rokiem coraz chętniej inwestowali w ten segment rynku nieruchomości. Teraz jednak zainteresowanych taką inwestycją ubyło. Chociaż nie na tyle, żeby ceny takich nieruchomości spadły.

Rynek condohoteli, podobnie jak rynek mieszkaniowy czy rynek tradycyjnych hoteli, istotnie ucierpiał w wyniku ograniczenia w dostępnie do kredytów hipotecznych – informuje prezes Emmerson Evaluation. – Klienci, którzy musieli wspomagać swoje zakupy kredytem, w zasadzie z tego rynku wyparowali, zostali tylko klienci gotówkowi, więc popyt jest znacznie mniejszy. W efekcie prawdopodobne jest, że deweloperzy będą ograniczać nieco podaż w kolejnych miesiącach.

Tym bardziej że wraz ze wzrostem stóp procentowych ponownie wzrosła atrakcyjność lokat bankowych, znacznie mniej wymagającej formy lokowania pieniędzy. A deweloperzy na rynku condo coraz rzadziej gwarantują określone zyski z takiej inwestycji.

– W ciągu ostatnich dwóch lat gwarantowane były 6-, 7-, a nawet 8-proc. zwroty z takich inwestycji przez deweloperów. Obecnie coraz mniej z nich już takie zwroty gwarantuje lub te gwarancje są mniejsze i to też przyczynia się do zamierania tego rynku – zauważa Dariusz Książak.

A to już wiesz?  Polskie firmy zbyt wolno się cyfryzują. Wiele z nich wciąż nie zna korzyści, jakie płyną z tego procesu

Mimo wyraźnego spowolnienia podaż nowych projektów i tych planowanych pozostaje na wysokim poziomie. Twórcy raportu przekonują, że w związku z ograniczonymi możliwościami finansowania projektów hotelowych przez banki, dalej będą realizowane inwestycje w systemach condo, finansowane ze środków nabywców lokali.

W 2021 roku liczba condohoteli i obiektów z apartamentami wypoczynkowymi w najważniejszych miastach i kurortach wzrosła o ok. 3 tys. Najwięcej  powstawało ich ostatnio w rejonie nadmorskim. głównie w Kołobrzegu i Rogowie, a największym nowo otwartym obiektem był Shellter Hotel&Apartments, który w swojej ofercie ma 550 apartamentów. Drugim najbardziej rozwijającym się regionem jest południe Polski, w tym wakacyjne obszary górskie. Jeżeli chodzi o największe aglomeracje, to nowe obiekty zostały uruchomione

– Na rynku w tej chwili mamy ponad 35 tys. funkcjonujących condo lokali, około 5 tys. lokali jest w tej chwili w budowie, natomiast spodziewamy się, że trochę ten rynek będzie zamierał w związku z mniejszym popytem – ocenia ekspert. – W kolejnym roku, dwóch latach dynamika będzie mniejsza, pewnie spadniemy do poziomu 2–3 tys. apartamentów budowanych w kolejnych latach.

W pasie nadmorskim funkcjonuje ponad 18 tys. apartamentów inwestycyjnych, a do 2024 roku ma ich być o 14 proc. więcej (dodatkowe 2,5 tys.). Podobna liczba ma powstać w pasie górskim, choć tu istniejąca baza jest znacznie mniejsza (ok. 12,5 tys. lokal). Następne w kolejności pod względem podaży są aglomeracje (ok. 8,7 tys. apartamentów plus 1 tys. nowych, które zostaną wybudowane do 2024 roku). Daleko w tyle jest Warmia i Mazury (tylko nieco ponad 1,1 tys. lokali), ale za to tutaj spodziewana dynamika do końca 2024 roku będzie największa (27,5 proc.).

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy