Biznes Firma

Prywatne „taksówki” dla pracowników Kaczmarski Group

Prywatne „taksówki” dla pracowników Kaczmarski Group
Nie muszą jeździć komunikacją publiczną, aby dotrzeć bezpiecznie do firmy. Blisko 100 pracowników wrocławskiego Kaczmarski Group dociera do biura autokarami, które na czas epidemii wynajął dla nich

Data publikacji: 2020-03-26
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Prywatne „taksówki” dla pracowników Kaczmarski Group
Kategoria: BIZNES, Firma

Nie muszą jeździć komunikacją publiczną, aby dotrzeć bezpiecznie do firmy. Blisko 100 pracowników wrocławskiego Kaczmarski Group dociera do biura autokarami, które na czas epidemii wynajął dla nich pracodawca.

Prywatne „taksówki” dla pracowników Kaczmarski Group BIZNES, Firma - Nie muszą jeździć komunikacją publiczną, aby dotrzeć bezpiecznie do firmy. Blisko 100 pracowników wrocławskiego Kaczmarski Group dociera do biura autokarami, które na czas epidemii wynajął dla nich pracodawca.

Nie muszą jeździć komunikacją publiczną, aby dotrzeć bezpiecznie do firmy. Blisko 100 pracowników wrocławskiego Kaczmarski Group, skupiającego m.in. Krajowy Rejestr Długów i firmę windykacyjną Kaczmarski Inkasso, dociera do biura autokarami, które na czas epidemii wynajął dla nich pracodawca. Dojeżdżają nie tylko z różnych miejsc we Wrocławiu, ale także z Oleśnicy, Oławy oraz Żmigrodu.

Pracownicy wsiadają do autokarów i busów w 6 różnych lokalizacjach. „Linie” we Wrocławiu są ułożone tak, że zabierają pracowników niemal z domu, ewentualnie muszą oni tylko kawałek podejść. Po pracy pojazdy czekają na nich na firmowym parkingu.

– To jedno z wielu działań, jakie podjęliśmy, aby zapewnić pracownikom maksymalne bezpieczeństwo. Na początku epidemii, zgodnie z zaleceniem władz, tym osobom, które mogą wykonywać swoje obowiązki z domu, umożliwiliśmy pracę zdalną. Kupiliśmy dla nich dużą partię laptopów i zapewniamy obsługę informatyczną. Tym, którzy nie mogą jednak pracować na odległość, bo bazują na kontakcie telefonicznym z klientami i potrzebują do tego całego systemu teleinformatycznego, zapewniamy bezpieczny dojazd do pracy i powrót do domu – mówi Martin Kaczmarski, prezes Zarządu Kaczmarski Group.

Firma reaguje na bieżąco na zalecenia i obostrzenia wprowadzane przez rząd. We wtorek, od razu po ogłoszeniu ograniczeń w przewozie osób, uzgodniła z przewoźnikiem, że 50-osobowy autokar będzie zabierał maksymalnie 25 osób.

Kaczmarski Group udostępniło także pracownikom kilka aut ze swojej floty, aby mogli dojeżdżać do pracy z zachowaniem zasad higieny. Korzystają z nich osoby z Wrocławia oraz oddziału w Katowicach.

A to już wiesz?  Optymalne wakacje w raju (część III): Księstwo Luksemburg

Również przestrzeń w firmowym biurowcu przy ul. Danuty Siedzikówny na Psim Polu została przeorganizowana i pracownicy są bezpiecznie rozproszeni w wielu pokojach. Budynek został podzielony na części, między którymi nie można się przemieszczać. Czasowo została zamknięta strefa relaksu, aby nie „kusiła” spotkaniami przy ekspresie do kawy, hamakach czy regale z książkami.

– Bezpieczne dojazdy bardzo ułatwiają teraz życie. Wraz z koleżankami i kolegami korzystam z firmowego samochodu, który dostaliśmy do naszej dyspozycji. Pracodawca zachował się odpowiedzialnie i nie pozostał obojętny na sytuację, z jaką muszą zmierzyć się pracownicy. Pomysł na podwożenie pracowników samochodem czy autokarem, w małym gronie i prosto spod domu do pracy oraz z powrotem to w obecnej sytuacji naprawdę mądre rozwiązanie – ocenia Maciej Schab, specjalista ds. sprzedaży w Kaczmarski Group, który dojeżdża z Krzyków.

Ale bezpłatny i bezpieczny transport to nie wszystko. Na parkingu Kaczmarski Group pojawiają się też regularnie foodtrucki, w których pracownicy mogą zjeść posiłki. Była już pizza, burgery, tosty czy makarony. Dotąd pracownicy stołowali się w firmowym bufecie, który nie może teraz prowadzić działalności. Nadal funkcjonują w firmie „owocowe wtorki” i „cytrusowe czwartki”, kiedy pracownicy dostają owoce wspomagające ich odporność.

– Wierzę, że z tak zaangażowanym zespołem wyjdziemy z obecnej sytuacji obronną ręką i będziemy jeszcze mocniejsi. Jak śpiewał na naszej listopadowej imprezie firmowej Mrozu „Kto, jeśli nie my!” – podsumowuje Martin Kaczmarski.

 

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Prywatne „taksówki” dla pracowników Kaczmarski Group BIZNES, Firma - Nie muszą jeździć komunikacją publiczną, aby dotrzeć bezpiecznie do firmy. Blisko 100 pracowników wrocławskiego Kaczmarski Group dociera do biura autokarami, które na czas epidemii wynajął dla nich pracodawca.
Hashtagi: #BIZNES #Firma

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy