Aktualności Biznes

Niskie temperatury to sezon na częste awarie akumulatorów. Ten problem to zmora także dla kierowców elektryków

Niskie temperatury to sezon na częste awarie akumulatorów. Ten problem to zmora także dla kierowców elektryków
Akumulator jest najczęstszą przyczyną awarii samochodów. Jak wskazują dane patroli drogowych ADAC, dominuje w zestawieniach od 1967 roku, od kiedy zbierane są statystyki. W 2022 roku w Niemczech ponad 40 proc. z 3,4 mln

Akumulator jest najczęstszą przyczyną awarii samochodów. Jak wskazują dane patroli drogowych ADAC, dominuje w zestawieniach od 1967 roku, od kiedy zbierane są statystyki. W 2022 roku w Niemczech ponad 40 proc. z 3,4 mln interwencji na drogach dotyczyło właśnie problemów z akumulatorem 12 V. W przypadku samochodów elektrycznych udział ten jest jeszcze większy i wynosi ponad połowę. Każdorazowo taka awaria oznacza stres i dodatkowe koszty, których można uniknąć przez odpowiednią diagnostykę akumulatora. W okresie zimowym to szczególnie istotne, bo niskie temperatury i obciążenie ze strony ogrzewania nie sprzyjają żywotności tego elementu pojazdów.

– Ze statystyk firmy ADAC, która świadczy usługi pomocy drogowej w Europie, wynika, że w 2022 roku 43 proc. interwencji na drodze dotyczyło właśnie niesprawnego akumulatora, a jeżeli weźmiemy pod lupę tylko pojazdy elektryczne, to mowa o prawie 55 proc. przypadków interwencji związanych z akumulatorem niskonapięciowym. Co to oznacza? Że akumulator jest niezwykle istotnym elementem pojazdów konwencjonalnych, spalinowych, jak również elektrycznych. Bez sprawnego akumulatora nie ma możliwości uruchomienia silnika lub też aktywacji układu wysokiego napięcia w pojeździe elektrycznym. Krótko mówiąc, niesprawny akumulator oznacza kłopoty, stres i dodatkowe koszty – mówi agencji Newseria Biznes Adam Potępa, menedżer ds. kluczowych klientów w firmie Clarios, która jest właścicielem marki VARTA.

Na żywotność akumulatora wpływ ma wiele czynników. To m.in. jeżdżenie tylko na krótkich odcinkach. W takim czasie alternator często nie jest w stanie uzupełnić energii, która została pobrana na rozruch silnika. Także sporadyczne korzystanie z auta może być problematyczne – z akumulatora pobierana jest energia do obsługi systemów bezpieczeństwa (takich jak autoalarm, centralny zamek), systemów komfortu (takich jak bezkluczykowe otwieranie drzwi) i dodatkowych odbiorników (takich jak kamery, GPS, odstraszacze gryzoni), co w konsekwencji prowadzi do rozładowania akumulatora. Zimą na żywotność tego komponentu wpływają także niskie temperatury, które ograniczają reakcje chemiczne i powodują chwilowy spadek wydajności akumulatora. W przypadku egzemplarzy w kiepskim stanie technicznym może to prowadzić do problemów z uruchomieniem auta.

A to już wiesz?  Diners Club Polska: coraz więcej podróży służbowych w firmach z sektora MŚP

– Kierowcy również korzystają z dodatkowych odbiorników, takich jak podgrzewane siedzenia, lusterka, szyby czy też kierownica, a to wszystko wpływa negatywnie na bilans energetyczny i może prowadzić do awarii – wymienia ekspert Clariosa.

Akumulator 12 V pozostaje najczęstszą przyczyną usterek, niezależnie od rodzaju napędu pojazdu, również w coraz popularniejszych na europejskich drogach elektrykach.

Rola akumulatorów 12 V w pojazdach elektrycznych jest niezwykle istotna, ale często niedoceniana przez użytkowników tych pojazdów. Zasada jest prosta, bez sprawnego akumulatora nie ma możliwości aktywacji układu wysokiego napięcia, a tym samym również jazdy takim pojazdem – wyjaśnia Adam Potępa. – Na drogach jest już szereg pojazdów starszych, w których akumulatory 12 V już dawno osiągnęły swój oczekiwany okres eksploatacji.

Zakładany okres eksploatacji takiego akumulatora wynosi cztery–pięć lat. Po tym czasie wymaga wymiany. W niektórych przypadkach problem może też wynikać ze sposobu wykorzystania akumulatora 12 V w instalacji elektrycznej lub z niedopracowanej strategii jego ładowania. To często skutkuje głębokim rozładowaniem, ponieważ pobór mocy przekracza pojemność akumulatora. Jak wyjaśnia ekspert, jeżeli nie zostanie on potem prawidłowo naładowany, np. gdy samochód długo stoi bez zasilania lub gdy akumulator 12 V nie jest wystarczająco doładowywany przez akumulator wysokonapięciowy w trakcie jazdy, ryzyko awarii wzrasta. W takich przypadkach pomóc mogłaby poprawa strategii ładowania akumulatora 12 V przez producentów lub zastosowanie akumulatorów o większych pojemnościach.

– Jest jeszcze kwestia regularnych aktualizacji zdalnych, tak zwanych automatycznych, które także rozładowują akumulator 12 V w momencie, kiedy są przeprowadzane – wyjaśnia menedżer ds. kluczowych klientów w firmie Clarios.

Specjaliści doradzają kierowcom elektryków kilka sposobów na to, jak dbać o kondycję akumulatora w sezonie zimowym. Zalecane jest parkowanie aut, jeśli jest taka możliwość, w garażach, gdzie panują lepsze warunki zarówno dla akumulatora niskonapięciowego, jak i wysokonapięciowego.

Jest to szczególnie istotne dla zapewnienia działania funkcji bezpieczeństwa i zdalnych aktualizacji – tłumaczy Adam Potępa. – Po drugie, kwestia ogrzewania postojowego – tę funkcję warto wykorzystywać w momencie, kiedy pojazd jest podłączony do stacji ładowania, wtedy nie skracamy zasięgu pojazdu elektrycznego. Z kolei w przypadku poruszania się takim autem warto skorzystać z wydajnych, bardziej efektywnych źródeł ogrzewania, jakim jest ogrzewanie kierownicy lub też siedzeń.

Dodaje jednak, że w przypadku ogrzewania przed jazdą w samochodzie elektrycznym też trzeba zachować czujność. W niektórych modelach energia do zasilania ogrzewania jest nadal czerpana z akumulatora 12 V. Gdyby uległ on rozładowaniu, zanim akumulator wysokonapięciowy zostanie całkowicie naładowany, nie będzie można wysunąć wtyczki od przewodu ładowania, ponieważ ta funkcja jest zasilana właśnie z akumulatora niskonapięciowego. 

A to już wiesz?  Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową

Jak podkreśla ekspert, obecne akumulatory określane są jako bezobsługowe, ale to wcale nie oznacza, że należy o nich zapominać podczas rutynowych przeglądów auta. Tym bardziej że kierowcy często bagatelizują pierwsze sygnały – takie jak przygasające kontrolki na desce rozdzielczej czy światła mijania podczas rozruchu silnika – lub ich nie zauważają, a dostrzegają problem dopiero w momencie, gdy już nie można uruchomić silnika.

– Okres zbliżających się ferii zimowych to idealny moment na to, aby pojawić się w serwisie. W ramach programu testowania akumulatorów VARTA skupiamy w Polsce 3 tys. serwisów, które świadczą usługi weryfikacji stanu technicznego akumulatora w ramach rutynowych czynności serwisowych lub na życzenie klienta. Pełna lista takich serwisów znajduje się na stronie varta-automotive.com. Za pomocą specjalnych narzędzi diagnostycznych możliwa jest weryfikacja stanu akumulatora, poprawności ładowania oraz zachowania akumulatora w momencie, kiedy następuje rozruch silnika, lub też weryfikacja poboru prądu w momencie, kiedy z pojazdu nie korzystamy – wyjaśnia Adam Potępa.

Zwłaszcza w przypadku nowych samochodów i egzemplarzy, w których dostęp do akumulatora jest utrudniony, warto skorzystać z pomocy serwisu, często bezpłatnej. Również w razie konieczności wymiany akumulatora 12 V na nowy wskazane jest zrobienie tego w warsztacie – chodzi bowiem nie tylko o prostą zamianę jednego komponentu, lecz również jego adaptację i dostosowanie niektórych funkcji. Poza tym serwis gwarantuje, że stary akumulator zostanie oddany do recyklingu, a nie zalegnie na wysypisku śmieci.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy