Wiadomości branżowe

Mamy deflację. W lipcu ceny spadały

Lipiec 2014 roku przejdzie do historii gospodarczej Polski, bo w tym miesiącu pierwszy raz odnotowaliśmy deflację. Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych spadły w lipcu o 0,2% w ujęciu rocznym i o tyle samo w ujęciu miesięcznym – poinformował dziś GUS. Ceny spadły dzięki embargu Rosji, ale w głównej mierze z powodu niezadowalającej koniunktury w polskiej gospodarce.Deflacja jest dobra dla portfela przeciętnego obywatela. Jednak to, co jest dobre dla konsumentów, niekoniecznie jest dobre dla gospodarki.– Po raz pierwszy w najnowszej historii wskaźnik CPI zszedł poniżej zera. Poprzedni rekord – 0,2% - padł w maju oraz w czerwcu ubiegłego roku. Miesiąc temu inflacja wynosiła natomiast jeszcze 0,3% - głównie ze względu na akcyzę, która podniosła ceny alkoholu i papierosów – zauważa Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.Na skutek blokady eksportu wieprzowiny, warzyw i owoców na Wschód zwiększyła się podaż tych towarów, więc ceny odrobinę spadły. Ponadto, w zeszłym roku o ok. 1%. spadły ceny energii. Gospodarka Polski wyhamowała, zanim zdążyła się rozpędzić.  – Zatrudnienie minimalnie rośnie,

Lipiec 2014 roku przejdzie do historii gospodarczej Polski, bo w tym miesiącu pierwszy raz odnotowaliśmy deflację. Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych spadły w lipcu o 0,2% w ujęciu rocznym i o tyle samo w ujęciu miesięcznym ? poinformował dziś GUS. Ceny spadły dzięki embargu Rosji, ale w głównej mierze z powodu niezadowalającej koniunktury w polskiej gospodarce.

Deflacja jest dobra dla portfela przeciętnego obywatela. Jednak to, co jest dobre dla konsumentów, niekoniecznie jest dobre dla gospodarki.

? Po raz pierwszy w najnowszej historii wskaźnik CPI zszedł poniżej zera. Poprzedni rekord ? 0,2% – padł w maju oraz w czerwcu ubiegłego roku. Miesiąc temu inflacja wynosiła natomiast jeszcze 0,3% – głównie ze względu na akcyzę, która podniosła ceny alkoholu i papierosów ? zauważa Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Na skutek blokady eksportu wieprzowiny, warzyw i owoców na Wschód zwiększyła się podaż tych towarów, więc ceny odrobinę spadły. Ponadto, w zeszłym roku o ok. 1%. spadły ceny energii. Gospodarka Polski wyhamowała, zanim zdążyła się rozpędzić.  ? Zatrudnienie minimalnie rośnie, przedsiębiorcy nie są skłonni do zwiększania ryzyka inwestycyjnego, a banki niespecjalnie zwiększają ekspansję kredytową. Powyższe sprawia, że dynamika PKB w 2014 roku najprawdopodobniej będzie jednak niższa niż 3% ? komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Czy RPP obniży stopy procentowe?

Wystąpienie deflacji sprawia, że oczy osób spłacających kredyty ponownie kierują się na Radę Polityki Pieniężnej. Obecnie coraz częściej słychać głosy ?namawiające?  RPP do kolejnej obniżki.

– Konsumenci powinni być szczęśliwi, że rośnie siła nabywcza ich pieniądza, ale wynik na poziomie -0,2% jest w praktyce nieodczuwalny dla przeciętnego Kowalskiego. Zresztą nie wyklucza to wystąpienia inflacji np. w niektórych regionach kraju. Nie wszędzie ceny musiały spaść ? dodaje Piechowiak.

Więcej na ten temat w artykule: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Mamy-deflacje-7217264.html

A to już wiesz?  Rekord na WIG. Indeks najwyżej od stycznia 2008 roku

Analizy Bankier.pl


dostarczył infoWire.pl

Źródło Bankier.pl. Dostarczył

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy