Mimo rosnącej świadomości odpady opakowaniowe wciąż stanowią potężny problem dla środowiska, a ich ilość rośnie wraz ze wzrostem konsumpcji oraz popularności internetowego handlu. Według danych UKE w 2022 roku do rąk polskich konsumentów codziennie trafiało ponad 2,5 mln paczek. – Z jednej strony zużycie opakowań rośnie, z drugiej coraz wyraźniej kształtuje się trend wybierania opakowań neutralnych dla środowiska. Widać to wśród producentów – zarówno globalnych, jak i tych mniejszych, działających lokalnie – mówi Kamila Koźbiał z DS Smith. Jak wskazują eksperci z okazji obchodzonego 15 września Dnia Opakowania, ogromny wpływ na kształt tego rynku będą mieć też nowe przepisy procedowane obecnie na poziomie UE oraz wejście w życie systemu kaucyjnego.
– Przeciętny Europejczyk produkuje rocznie ok. 170–180 kg odpadów opakowaniowych, to pokazuje skalę, o jakiej mówimy. Oczywiście należy podkreślić ogrom pracy, która już została wykonana w zakresie eliminacji problematycznego plastiku, np. w supermarketach nie używamy już foliowych jednorazówek, a zamawiając latte, dostajemy papierową, a nie plastikową słomkę. Jednak nadal stojąc przed półką sklepową – niezależnie od tego, czy jest to półka ze słodyczami, napojami, czy chemią domową – widać, ile jeszcze pracy przed nami, żeby zmniejszyć ilość szkodliwego plastiku w opakowaniach – mówi agencji Newseria Biznes Kamila Koźbiał, dyrektorka marketingu DS Smith w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego w 2020 roku przeciętny Polak wytwarzał 342 kg odpadów komunalnych. Szacunki zakładają, że do 2030 roku średnia produkcja odpadów ma wzrosnąć do 370 kg na osobę. Roczne zużycie opakowań to ponad 170 kg na mieszkańca. Tymczasem w 2020 roku recyklingowi wciąż poddawanych było mniej niż 30 proc. wszystkich odpadów.
– Z oficjalnych danych wynika, że w Polsce co roku wytwarza się ok. 4 mln t opakowań, więc jest to naprawdę duża część odpadów, które generujemy. I niestety widzimy tendencję wzrostową, ilość produkowanych opakowań się zwiększa – mówi Joanna Kądziołka, członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.
Jak wskazuje, wynika to m.in. z coraz większej popularności internetowego handlu. Według danych UKE w 2022 roku do rąk polskich konsumentów codziennie trafiało ponad 2,5 mln paczek (łącznie 921,6 mln sztuk, wzrost o 14,5 proc. r/r). Z badań zleconych przez DS Smith, dostawcy ekologicznych opakowań, wynika, że 40 proc. z nich zdarza się odbierać paczki, które są zbyt duże w stosunku do wysłanego produktu..
– Rynek e-commerce przeżywa w tej chwili ogromny rozwój. Zakupy w internecie robi już 73 proc. internautów. Spodziewamy się, że w tym roku udział e-commerce w całości polskiego handlu będzie stanowił już ok. 20 proc. Tu wciąż mamy dużo do zrobienia, bo jeżeli spojrzymy tylko na roczne zużycie tektury marnowanej do spakowania zbyt dużych pudełek, to mówimy aż o 90 tys. t tego surowca, co przekłada się na 43 mln zł, które po prostu wyrzucamy do kosza – mówi Kamila Koźbiał. – Sami konsumenci też coraz mniej chcą pracować z markami, które używają opakowań niekontrybuujących do celów zrównoważonej gospodarki. Już 30 proc. konsumentów deklaruje, że nie chce kupować od marek, które nie dbają o środowisko w tym obszarze.
Według badań zleconych przez DS Smith blisko połowa (46 proc.) polskich internautów chce otrzymywać zamawiane produkty w ekologicznych opakowaniach pochodzących z recyklingu. Rosnący nacisk na ekologię w e-commerce widać również w raporcie „Green Generation”, opracowanym m.in. przez Mobile Institute i Allegro. Wynika z niego, że aż 77 proc. kupujących podczas zakupów w sieci zwraca uwagę na różne nieekologiczne praktyki e-sklepów.
– Jest szansa na to, żeby zmienić podejście do opakowań na poziomie biznesu, który powinien bardziej skupić się na tym, jak one są projektowane. Są dane pokazujące, że etap projektowania stanowi 80 proc. tego, co potem wydarzy się z tym opakowaniem. Ten etap przesądza więc o tym, jak opakowanie zostanie później zagospodarowane – mówi Joanna Kądziołka.
– Całe szczęście wyraźnie widzimy na rynku trend i ogromne zainteresowanie firm – tych globalnych i tych mniejszych – zmianą opakowań na bardziej neutralne środowiskowo – dodaje dyrektorka marketingu DS Smith. – W jednym z ostatnich projektów, który realizowaliśmy z liderem segmentu napojów gazowanych, naszym wyzwaniem była zamiana termokurczliwej folii, która scala czteropak lub sześciopak napojów gazowanych, na formę z tektury. Projekt zakończył się sukcesem, a jego konsekwencją będzie wyeliminowanie ok. 200 t szkodliwego plastiku rocznie. W innym projekcie, w którym wraz z klientem z branży „home care” wypracowaliśmy, wydawać by się mogło, drobną zmianę, wyeliminowaliśmy 8 t plastiku rocznie. Wystarczyło zamienić plastikową rączkę, służącą do noszenia proszku do prania, na papierową. Co więcej, kiedy zbadaliśmy opinie konsumentów, okazało się, że 70 proc. z nich wybrałoby właśnie ten produkt dzięki opakowaniu, z którego wyeliminowaliśmy plastik – o ile cena i jakość nie różniłaby się zbytnio względem oferty konkurencji.
Unia Europejska pracuje w tej chwili nad dyrektywą PPWD – Packaging and Packaging Waste Directive, której celem jest ograniczenie ilości odpadów opakowaniowych. Nowe przepisy mają m.in. nałożyć na sprzedawców internetowych obostrzenia dotyczące pakowania produktów w źle dopasowane pudełka, a także promować opakowania wielorazowe.
– Prace nad tą dyrektywą są ogromnie istotne i dotyczą, po pierwsze, zmniejszenia ilości opakowań w ogóle, po drugie, możliwości ich ponownego użycia, a po trzecie, recyklingu – mówi Kamila Koźbiał. – Tu jednak trzeba zwrócić uwagę na istotną kwestię. Jeżeli mówimy o opakowaniach papierowych lub tekturowych, powinny być one wyłączone z celów ponownego użycia ze względu na charakter surowca, z jakiego są wykonane. W przeciwnym razie nałożone wymogi, np. w handlu elektronicznym, mogą spowodować ponowne zalanie rynku plastikiem. Dlatego tak ważny będzie ostateczny kształt tych przepisów.
– W Polsce bardzo ważnym krokiem będzie również wprowadzenie systemu kaucyjnego. Tutaj jesteśmy już na ostatniej prostej, ponieważ projekt ustawy został podpisany przez prezydenta, a 11 września br. ma wrócić z notyfikacji na poziomie Komisji Europejskiej. Mamy nadzieję, że nie będzie żadnych uwag ze strony państw członkowskich i ten system ostatecznie wejdzie w życie w 2025 roku – dodaje członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.